czwartek, 5 listopada 2009

czyje to cialo?

Wszystko tak szybko sie dzieje.
8 dni temu uslyszalam diagnoze, leczenie rozpoczelam juz po 6 dniach. Tyle sie zmienilo od tego czasu... Skupiam sie na sygnalach mojego ciala, ktore podtrute zaledwie dwa dni temu, napromieniowane pierwszy raz wczoraj, odmawia sluzenia mi w sposob dotychczas codzienny - tylko spac i lezec by chcialo. Halo, prosze sie ocknac, za dwa dni sie przeprowadzamy, kto zapakuje te wszystkie kartony i walizki?
Oj, chyba jednak nie ja.

Powoli wyczuwam co mi sluzy. Zupki typu "potage", a najlepiej niech beda zielone czyli z brokulem. Boli mnie podniebienie, czy to nie za wczesnie na afty?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz