sobota, 6 października 2012

008 - Goree



 

 
Goree jest piękne.
Ty tylko przyczynek. Prawdziwe dzieła sztuki robi Kamila, która na Goree mieszka (no teraz akurat sie urlopuje).

W taki upał nawet wycieczka na magiczną wyspę Goree jest męcząca, wszystko skiwerczy z gorąca. Wrócimy tam zimą.

7 komentarzy:

  1. no no.. u mnie też upał- wino i kominek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale cudne kolory:)
    jakbym ja tam kciała bym, kciała :)
    ostre- u mnie też upał- wróciła Piękniczna, więc jedzonko i winko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja czekam na powrót miłośników silników i się dogrzewam samotnie.

      Usuń
  3. wariatki, klima mi nie dziala :P

    pod wieczor bylam na uroczym spotkaniu. Piwo zimne bylo, wzielam do reki, zagadalam sie, po 15 minutach piwo sie zrobilo nieznosnie cieple. wylalam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no żeby nie było...wino chłodzę ;)ale kominkiem grzeję dla równości
      klima nie działa.... błehehehe
      tu leje i wiatr wieje!

      Usuń
  4. Tu wiało, zimno, ciemno, wino też było, ale kiepsko wchodziło. Kominka brak, klimy też. I wieczór z przyjaciółką, która pojawiła się niespodziewanie w drzwiach. Stan przyjaciółki opłakany itd ....:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie pojechałabym tam jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń