piątek, 7 stycznia 2011

Proza życia

Stresuje mnie praca, dokładniej brak pracy, uściślając jeszcze mocniej - brak pracy dającej natychmiastowy dochód. Dłubanina którą się zajmuję przyniesie (albo i nie, ale wolę się trzymać pierwszej wersji), przywieje w moją stronę szeleszczące papierki najwcześniej za kilka miesięcy. Próbuję więc dywersyfikować przychód. I czasami gubię się, przerzucając się z jednej branży do drugiej i trzeciej. I wszystko przed kompem, wiec d..a boli. I skupić się nie mogę. Czasami wolałabym chyba kopać rowy.
Dobrze, że finansowa ostoja rodziny ma poważny inżynierski fach w ręku (chle chle, pięknie to brzmi).

Tęsknię za czasami, kiedy to szłam do biura 8 godzin odbębnić. Czasami podłubałam coś ciekawego, czasami napatrzyłam się na kwiat polskiej dyplomacji. A koniec miesiąca zawsze był łaskawy...

Praca
płaca
popłaca
spłaca
wypłaca
tak m się zrymowało...

11 komentarzy:

  1. Dzięki

    Zapomniałem po co tam chodzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie ciekawy blog.. Przeszedlem do posta pierwszego i mam zamiar przeczytać wszystkie:) Z czasem...
    Pozdrawiam!
    M

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, wyznam szczerze, ze to wlasnie ten koniec miesiaca czesto przytrzymuje mnie tu gdzie jestem. Tymbardziej, ze to mi przyszlo byc "ostoja"...
    Dzieki za tego posta, po pokazuje spojrzenie z drugiej strony.
    Sciskam z kraju bagiennego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, jako człowiek pracujący od zlecenia do zlecenia, znam ten czas kiedy nikt nie dzwoni i trzeba się pogodzić z myślą o zaciskaniu pasa. Wtedy wydaje się człowiekowi, że nic nigdy się nie uda bez pieniędzy. A przecież tak wiele rzeczy w ogóle nie zależy od kasy! Np. spotykanie świetnych ludzi poprzez pisanie internetowego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak siedzimy w biurach to zwija nas czasem od bezsensownego tracenia czasu i z innych licznych powodów. Pamiętaj o tym. Poza tym jest tyle innych możliwości! Owszem, trzeba się za nimi nachodzić ale warto. Potem radość jest wielka. Nowy projekt nakręca kolejny. Więc... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Proszę, ile ciekawych punktów widzenia się zebrało.
    Natka, to Ty :D Cudownie. Pozdrawiam kraj bagienny z kraju upalanego i suchego teraz :D

    A ja z innej beczki - Haniu, nie mam dostępu do Twojego bloga....

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja najpierw pracowałam po 8 godzin, od poniedziałku do piątku - było źle!
    Potem pracowałam na pięć etatów, wszędzie na zlecenie, wszędzie po troszku, bez specjalnej regularności - też było źle!
    Teraz pracuję w systemie zmianowym. Prawie dwa lata. I czasem mi się wydaje, że to fajnie. A czasem jestem zmęczona.
    I zdecydowanie 10 każdego miesiąca MOBILIZUJE :) Ale prawda jest też taka, że chciałabym w życiu robić coś innego... Może kiedyś mi się uda...

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze to mieć wybór i podejmować go świadomie.
    Prawie co dzień rano zastanawiam się, co chciałabym robić, jak dorosnę.
    Do robienia czegokolwiek :)
    Na razie bliżej mi do opcji, że lepiej mniej wydawać i nie zarabiać, niż iść do Prawdziwej Płatnej Pracy... Ale dwa dni temu myślałam inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Aniu, napisz do mnie na hankaskakanka76@gmail.com.

    Jeśli chodzi o pracę... Czasem marzy mi się zmiana i rzucenie systemu "etatowego", ale regularnie, co miesiąc konto zapełnia się cyferkami i to osłabia moje rewolucyjne zapędy. Jednocześnie zazdroszczę osobom nie-etatowym elastyczności czasowej. Jak zwykle: wszystko ma dobre i złe strony ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniaha, jak secesja?
    Oddzielacie się, północ południe?

    OdpowiedzUsuń
  11. Secesja grozi WKS, nie nam. WKS to nawet nie sasiad...
    ale jakby na to nie patrzec, jesli nastapi moze miec zly wplyw na wiele krajow w Afr, ktre pdobna sytuacje maja: Kamerun, Nigeria, Sudan.
    Ale nie wierzcie, ze to konflikt miedzy katolikami i muzulmanami (domyslam sie, ze taka obraz serwuja polskie krotkowzroczne media). To gowniani politycy wiklaja takie uklady, by moc dalej prowadzic swoje gowniane interesy.
    Tutaj wszyscy jawnie albo prawie jawnie mowia - trzeba bylo ubic Gbagbo...

    OdpowiedzUsuń