środa, 26 stycznia 2011

Widok z okna

Pierdolnik zarósł bugenwilią,


wspięłam się więc na tzw. taras by zrobić lepsze ujęcie,


i nawet filmik nakręcić
. zamówione było na piątek, ale dałam dziś - do piątku znajdę jeszcze większy pierdolnik.

5 komentarzy:

  1. Można by wymyślić jakąś grę np.: "policz wszystkie opony" albo "znajdź najdziwniejszy przedmiot" - mój typ to walizka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niezły popierdolnik:)A co macie w tych beczkach?:)Pozdrawiam fajny blog, dodałam do ulubionych......

    OdpowiedzUsuń
  3. Asiu; tak :D
    Polu; mój typ to niezmiennie żłób z pozostałości po lodówce
    Anonimowy; miło mi, pozdrawiam również

    OdpowiedzUsuń
  4. Łoooo matko ;) jaki zarąbisty pierdolnik ;))))

    http://mamczerniaka.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń