czwartek, 17 marca 2011

Varia

Komp.
Zreanimowany, ale nie chce wspolpracowac z netem. Wiec nadal na pozyczonym dlubie.

Dr Kocur i lodowka.
Co maja wspolnego ze soba? Piszemy maile do siebie i wymieniamy uwagi z ktora szkola pielegniarska wspolpracowac, jakie parametry ma miec sprzet zakupony do projektu. Dopiero co ogladal mi podwozie, dzisiaj rano wlaczam radio - kacik medyczny w RFM - oczywiscie Dr Kocur sie wypowiada. Moje onkologiczne poczucie bezpieczenstwa jest absolutnie zaspokojone, ale boje sie, ze po powrocie do domu Dr Kocur wyskoczy mi z lodowki.

Bieg nad Rozowym Jeziorem.
Odwolany niestety. Opozycja zapowiedziala marsze protestacyjne wlasnie na 19 marca. Data dla Senegalu znamienna - upomietniajaca dojscie do wladzy obecnego prezydenta i rozpoczecie ery tzw alternance. Dziennikarze spekuluja - zacznie sie rewolucja jak w krajach arabskich? Pewnie nie, ale ogladanie na kazdym skrzyzowaniu wozow wypelnionych uzbrojonymi zolnierzami jest nieprzyjemne, tym bardziej w Senegalu slynacym ze spokoju i umiarkowania (hehe i dodam zlosliwie - koniunkturalizmu).

Moderacje komentarzy.
Wprowadzila Aska Chustka, by jakos zapanowac nad Anonimami.
Ja tez ich nie lubie. Kilka postow temu anonimka za nic dostala ode mnie bana, jakos tak reka mi zadrzala i usunelam, nie do konca nieprzypadkowo. Jej komentarz byl calkiem sensowny, pytanie w sumie tez, ale ze bez podpisu odebralam zle. Ludzie podpisujmy sie. To co rodzi sie w naszej glowie jest niepowtarzalne i tylko nasze. Wysylajmy w swiat tylko to, pod czym chcemy sie podpisac

15 komentarzy:

  1. też jestem za tym, by pod swoimi wypowiedziami się podpisywać. pamiętajmy o prawach autorskich

    a poza tym Madame, w opcjach można ustawić, by dostęp do komentarzy miały tylko podpisujące się osoby. Mówmy nie anonimom i trolom
    ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. tutaj ja - anonim. Czytam codziennie, podziwiam, cieszę się, gdy jest dobrze, trzymam kciuki gdy jest na odwrót. Niestety jestem "antytalentem" sieciowym - nie mam nigdzie profilu, ani na facebooku, naszej klasie itp. Podpisuję się imieniem - niektórzy w blogach proszą o podanie e-mailu (ten mam!), ale mam jakiś (niezrozumiały?) opór do podawania go publicznie. Mam nadzieję, że nie zostanę "skasowana"?
    pozdrawiam serdecznie
    Grażyna z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  3. to jeszcze raz ja - po przeczytaniu swojego komentarza zorientowałam się, że brzmi to jak pretensja - przepraszam. Bardzo lubię czytać twojego bloga i chciałabym mieć możliwość komentowania, oczywiście, jeżeli będę miała coś "sensownego" do powiedzenia
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam Aniu, pisalam do Ciebie jako "anonimowa" z prosba o podanie namiarow na Science. Mam nadzieje, ze to nie mnie akurat wytypowalas do zablokowania ;-). Ja podobnie jak przedmowczyni jestem oporna vs facebook, n-k itd. Zdrowia i udanego weekendu, Ania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Grazyno i Aniu; nie chcialam Was urazic, to nie tak, przeciez sie podpisujecie.
    Chodzi mi o absolutnych anonimow siejacych zlosliwosc. Bardzo Was pzepraszam i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Logujcie się ludzie - tak jest grzeczniej w stosunku do gospodyni i do innych gości też:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Absolutnie mnie nie urazilas, bez przesady :-). Nie chcialabym byc intruzem- po prostu czytam i Ci kibicuje :-) Ania

    OdpowiedzUsuń
  8. Ania - to samo chciałam napisać
    Pru - nie zrozumiałaś - po prostu NIE UMIEM się logować (jestem - jak mówi mój siostrzeniec - "tamto pokolenie"). pozdrowienia z Krakowa. Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  9. Drodzy anonimowi, skoro opanowaliście sztukę odpisywania na posty, to chyba nie jest z wami aż tak źle, żeby się zupełnie nie umieć zalogować w jakimś serwisie (tutaj google, bo blogger jest jego częścią).
    Ja zanim nie założyłam swojego bloga, to nie czułam potrzeby wypowiadania się na jakimkolwiek internetowym forum, ani nic... ale skoro już zaczęłam to chcę, żeby ludzie wiedzieli kto do nich "mówi". Więc to działa w dwie strony i się bardzo cieszę, bo dzięki temu mogę powiedzieć że znam Anię :) i wiele innych wartościowych osób.

    OdpowiedzUsuń
  10. O rety , a już myślałam,ze nie będę mogła komentować u Ciebie , bo ja tutaj na portalu nie mam konta :(( Nie zakładam ich wszędzie i za kazżym razem w obawie,ze się pogubię.
    I cieszę się,ze mnie nie zablokowałaś :))
    Pozdrawiam dr_ ewa999

    P.S.
    A tych o , których piszesz na nazywamy " trollami" . To taki paskudny rodzaj ludzi, którzy piszą tylko po to, by sprawić drugiemu przykrośc. Czerpią z teo siłę. I takich dobrze, jest zablokować.Ja też mam kilka takich IP zablokowanych na moim blogu.
    dr_ewa999

    OdpowiedzUsuń
  11. Att: Aniaha

    Jeśli przyjąć , że istotnie przyczyna skasowania mego, jak sama oceniasz sensownego w treści wpisu, jest taka jak podajesz, to zamiast ogłaszać światu, że mnie nie lubisz z powodu braku podpisu może warto było po prostu wyjaśnić sprawę z osobą zainteresowaną.

    Marciocha w zamieszczonym wyżej wpisie wyjaśniła, że opcja anonimowych wpisów, dopóki Ty sama jej nie zablokujesz będzie na Twoim blogu funkcjonować, a piszący nie posiadający konta będą z tej możliwości korzystać, bo takie im nadałaś prawo.

    Kryterium anonimowości jakim się posłużyłaś w komentarzu jw. ,konkretnie w odpowiedzi jakiej udzieliłaś Paniom Grażynie i Ani wprawia mnie w zdumienie. W świetle powyższego podpisuję niniejszy wpis nickiem ustanowionym na tę okoliczność.

    Zdrowia życzę.
    onco

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm, tez poczułam się wywołana do odpowiedzi...
    Szczerze przyznam, że zaglądam tu od niedawna, nie pamiętam czy komentowałam cokolwiek.
    Mam nick, mój nick (gazetowy) to właśnie anonim001 lub anonim002, ale nie wiem czy tutaj da się go użyć, bo tutaj na tym portalu też nie mam konta
    A nazywana jestem Anonimką
    Pozdrawiam
    Anonimka vel anonim001

    OdpowiedzUsuń
  13. Co tam komentarze i anonimy. Kocur wyskoczyl mi dzisiaj z piekarnika :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja kiedyś złapałam trolla ;))))) Oj brzydal z niego był,że hej.

    http://mamczerniaka.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń