piątek, 29 kwietnia 2011

Zlej passy obuwniczej ciag dalszy

Buty mialy dojechac jutro. Nie dojada, bo strajkuja kierowcy cystern,  w zwiazku z czym brakuje benzyny. Doprawdy, czarny jezyk mam, jakby tutejszy "szaman" powiedzial.

Igielka w czytniku poziomu paliwa blisko rezerwy, wiec czeka mnie wekendzik w domu. Perspektywa straszna.

Rankiem odgonilam dzieciarnie, odebralam wii i odzyskalam telewizor, by zasiasc do ogladania Wielkich Zaslubin. I gdy juz, juz pokazywali w kosciele Jasia Fasole, prad sie skonczyl.

Ratunku, niech mi ktos pomoze!!!

10 komentarzy:

  1. Jasia Fasolę z zaślubinami mam na DVD więc nic nie straciłaś ;)
    masz czarny język?
    czy to takie ćwiczenia w cierpliowśći?

    uciekam, bo zaraz po głowie dostane :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam w internecie i jakoś Jasia Fasolę przegapiłam :( a prąd był!

    OdpowiedzUsuń
  3. no to klops.
    ja w radio słuchałam.
    poserfuję teraz suknię oglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Marciosz, nagralas zaslubiny??? nie wierze, chyba o czym innym mowisz. Jebut - dostalas po glowie
    Pola, byl i wiesz co, on nawet jak min nie robi, to je robi. Chyba nie moglabym siedziec obok niego w kosciele :)
    Joanno, ladna, taka jak dla Ciebie
    ale w radiu nie posluchalas kapeluszy :p

    OdpowiedzUsuń
  5. Marciocha, z DVD w pakiecie przychodzi pogrzeb; nie wiadomo, czy Aniaha, przy tej skali nieszczesc, chce jeszcze ogladac kapelusze na pogrzebie...(jesli myslimy o tym samym DVD)
    oraz
    czy czarny jezyk mozna odczarowac u szamana?

    OdpowiedzUsuń
  6. Kto zgadnie jaki film oglądałam wczoraj?
    A tu podpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ingrid, tak o tym samym filmie myślimy. I jak myślę o Jasiu Fasoli to automatycznie wpadają mi do głowy sceny przysięgi małżeńskiej z TEGO filmu oraz z filmu "To właśnie miłość" pakowanie prezentu bożonarodzeniowego.

    Pola, czy oglądałaś 4 wesela..."?

    AniuHa, nie nagrałam zaślubin, przykro mi, jeśli rozczarowanie Ci sprawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z królewskim, to będzie pięć...

    OdpowiedzUsuń
  9. Tylko królewski bardziej rozwlekły, dużyzny są

    OdpowiedzUsuń
  10. i chyba wlasnie dlatego nie zaliczam sie do pasjonatek kina - wszystkie filmy o ktorych piszecie widzialam, zadnej z opisywanych przez Was scen nie pamietam :(

    OdpowiedzUsuń