piątek, 6 maja 2011

Powiesci w odcinkach cz 1

Dziwy, ktore mnie dzisiaj spotkaly dowodza, ze ptaszyna cos tam wyprosila. Tylko, ze jej sie osoby pomylily i slepy los tym razem mnie oblaskawil. Uprzedzam, bedzie dlugo, bo watkow pobocznych cale mnostwo.

Musze wiedziec co mi stuka w samochodzie, zanim go oddam do mechanika. Bo jak nie bede wiedziec, to dam sie wkrecic w kupowanie czesci zamiennych dla polowy tuzina aut wlasciciela warsztatu. Taka rzeczywistosc, niestety.

Dwa tygodnie temu wjechalam zbyt szybko w wielka dziure, dzien pozniej zaczelo cos stukac. Tak przy przednich kolach, jakby sie cos obluzowalo i lekko uderzalo o cos, szczegolne gdy auto jedzie po wertepach. Probujac zlokalizowac miejsce, powiedzialabym - pod nogami kierowcy. Pan Ha ignoruje, ja sie szczypie i szukam mechanika, ktoremu mozna zufac

Czy ktos ma pomysl, co to moze stukac?

2 komentarze:

  1. nie szczyp sie!
    znajdz mechanika!
    lubie czytac ten blog i nie zycze sobie, zeby Cie cos zlego na drodze spotkalo...

    OdpowiedzUsuń
  2. coś w zawieszeniu... wahacze?

    OdpowiedzUsuń