W Dakar zabraklo puszek dla kotow. Kicia je wiec suche i co tam jej skapnie od nas, rybki, miesko, chrzastki od kurczaka. Pan Ha przyniosl jej dzisiaj wielka puche... zarcia da psow. Wachala, skakala, miauczala, a potem fuuuj i otrzasanie lapami.
Jak sie przeglodzi ze dwa dni to zje.
co za rozpusta zapanowała. kiedyś kotkom dawaliśmy mleko i inne domowe specjały. dzisiaj mają swoje specjalne puszki. co będzie jak nabawią się alergii przez te E589 napakowane do ich ulubionych puszeczek?
OdpowiedzUsuńto marciocha
wredziocha
Ps. jak byłaś młoda bardzo, w wieku dziecięcym, to czym karmiłaś swoje kotki?
no a teraz się okazuje,że mleko kotom szkodzi...wiem, co mówię, bom żona weterynarza...i co tu zrobić z całą literaturą dziecięcą, co to o kotku i miseczce mleka..., moja kocica ma po mleku rozstrój ...ale wiejskie piją i żyją..wrzuciłam wczoraj do koszyka puszeczkę kociego żarła, patrzę w domu ...a to koktajl z owoców morza- no ,Mela je bardziej światowo , niż my...pozdrawiamy afrykańskiego kota, popierając w jego proteście! nie będzie kot jadł psiej karmy:)))Basia
OdpowiedzUsuńMoże da się jej wytłumaczyć, że przechodzi głodówkę oczyszczającą ;-)
OdpowiedzUsuńA ja jako posiadaczka 2 sztuk dachowców szczerze wierzę,że mądra kicia prędzej nasra wam na łóżko pod kołderką w miejscu gdzie plecki kładziecie niż psią karmę zje. To jak próbowanie ubrania dziewczynki do przedszkola w chłopakowe majtasy z rozporkiem....fuuuuuj
OdpowiedzUsuńha, byscie sie zdziwily, jak wtranzala pieskie zarcie
OdpowiedzUsuńsama sie dziwie
no wlasnie, Moy bylam dzieciakiem koty ktore u nas goscily (bo jako nie kastrowane zmykaly po jakims czasie) pily mleko, az im sie ogony trzesly. Moja Minutka mleka nie ka nawet wasem, raz sie napila, to potem sr... dalej niz widzialam.
Aniaha
sie nie loguje, bo sie nie da
świat się kończy koty schodzą na psy...
OdpowiedzUsuń