Tragedia w infantylnym wydaniu? Spsowal sie dzieciecy komp.
Kraza teraz infanty/sepy wokol mojego. Gdzie ja, tam one, zerkaja czy nie odkleje sie na chwile od mojego najslodszego lapciopa, by - gdy to sie stanie - byc pierwszym przed bratem/siostra i zapytac - mogeee???
A ja lubie powoli, niespiesznie, tak od czasu do czasu, po troszeczku, zagladac co jakis czas, sprawdzic jakas mysl, autora, piosenke, ktora po glowie chodzi.
Schowalam sie przed nimi z moim ukochanym. Nadaje do Was z kibelka
no tak, czasem tylko w tym miejscu mozna zaznac odrobiny spokoju, chociaz moi sa jeszcze w tym wieku, ze ukladaja sie pod drzwiami i wyja maaaamooo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jednakowoz nie z kibelka tylko z lozeczka
o matko:))) a ja myślałam, ze sepy to o sepsie...na szczęście to tylko młode sępy !to nasze ą i ę :)))
OdpowiedzUsuń:))) Też często chowam się w kibelku, jak chcę mieć święty spokój;) Nie daj się!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki:)))
Aniu, broń laptopa! :)
OdpowiedzUsuńAniu!W niedzielę , w pobliskim miasteczku Nowym Tomyślu był, jak co roku Jarmark Wikliniarski. W tym roku przyjechali plecionkarze z Senegalu :)))
OdpowiedzUsuńcoz, w tym pomieszczeniu spedzamy jednak wiele intymnych chwil...
OdpowiedzUsuńBasiu, ciekawe, czy wrocili :D
Dobre :) tajne depesze z kibelka. Trzymajcie się wojowniczko Aniuha.
OdpowiedzUsuńdalej siedzisz w tym kibelku?
OdpowiedzUsuńczy sępy porwały Twego laptopa i dlatego nie piszesz?
AniuHa, czy kochane pociechy zalozyly wlasne haslo na kompa odcinajac Cie tym samym od netu?
OdpowiedzUsuńzyjesz? masz sie dobrze? sepy zaczely rok szkolny? projekt Cie pochlonal bez reszty?
daj znac, bo zagladam, zagladam i nic...