czwartek, 2 lutego 2012

24 dni do wyborów

Senegalskie media.
Wiele razy spierałam się z dyrektorem domu mediowego o rolę dziennikarzy, etos i powinność. Senegalscy dziennikarze to głównie potomkowie griotów, więc sprzedajni, opiewają tych, którzy zapłacą, nie tropią przekrętów, nie dyskredytują oszukańczych polityków. Przesaaaadzaaasz, mamrotał uroczo młody dyrektor, coś jednak robimy - odpowiadał. - Ale za mało, przecież jesteście czwartą władzą- zapalałam się (w głebi duszy jestem niespełnionym dziennikarzem). ;)

Media w Senegalu sa niezależne. Wade próbował założyć im kaganiec cenzury, ale nie udało mu się. Dziennikarze mają sporo wolności i... tutaj nie zgodzę się z kolegą... nie korzystają z niej. Nie piszą o korupcji, o fatalnej sytuacji szkolnictwa, za to zbyt wiele dużo miejsca poświęcają polityce. W obecnej sytuacji ma to dobre strony. Mamy pełny obraz wypadków w prasie codzinnej i internetowej, dziennikarze są dosłownie wszędzie, nadają sprawozdania na żywo w radiu, telewizji prywatnej, towarzyszą wszystkim większym zgromadzeniom. Ciekawe jaką rolę odegrają. Ocenić to będzie można pewne z perspektywy kilku tygodni.
(tylko zastrzegam, proszę mi tu nie cytować roli mediów w konflikcie ruandyjskim, jedno ma sie do drugiego jak rewolucja pazdziernikowa do traktatu z Maastricht - tez jedno i drugie mialo miejsce w Europie).


To zdjęcie ukazało się we wszystkich mediach. Mamadou Diop, student ostatniego roku nauk humanistycznych, zginął na Place de l'Obelisque dzień wcześniej, prawdopodobnie tak.


Odnoszę wrażenie, jakby jego śmierć ostudziła nastroje. Jest spokojniej. Ludzie Sahelu nie lubią przemocy - przekonuję się o tym po raz kolejny.

Średnia miała umówioną wizytę na zakładanie aparatu na paszczę górną. Ortodonta, miły młody francuski amator motorów, ucieszył się niesłychanie, że przyjechałyśmy, bo, jak stwierdził, wielu jego pacjentów odwołuje wizyty nie chcac przejezdzac obok uniwersytetu, gdzie ciągle wrze po śmierci Mamadou Diopa.

1 komentarz:

  1. Aniu, jeszcze raz napiszę - bardzo, bardzo lubię czytać Twoje senegalskie felietony! A Średniej niech się dobrze aparat nosi :)

    OdpowiedzUsuń