wtorek, 16 października 2012

bez

zdjęcia.
Bo przeleżałam prawie calusieńki dzień. Zmógł mnie wirus, ktorego muszę jakoś zwalczyć, bo koniec tygodnia będzie bardzo intensywny pracowo. Praca przy "projektach" ma swoje dobre i złe strony, teraz wyłazi ta zła - MUSZĘ być zwarta i gotowa za dwa dni i utrzymać dobrą formę przez co najmniej pięć. Jedziemy na wieś badać kobiety, a to wszystko pod czujnym okiem pani monitorującej. A niedyspozycja się pogłębia.

Jutro wizyta kontrolna u Dra Kocura. Spotykamy się wcześniej, bo mi noga w kostce puchnie. Podumałam, poczytałam. I wcale nie myślę, że to wezły chłonne. To raczej żyła się wkurzyła.

17 komentarzy:

  1. Anka, możesz wrzucić swoje :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. oj, może takie sprzed :)
      albo np zdjęcie swoich pięknych oczu:)

      Usuń
    2. Viki, zartujesz, oczy koloru musztardy nie są piękne

      Usuń
  3. Na ostatnim zdjęciu była piękna roślinka .Widzę ją w wyobraźni.

    Owocnego kurowania czyli zdrowienia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. prawda, ze piékna? nazywają to "baobab szakali", ale ja myślę, ze to wcale nie baobab.
      Mi wszystko marnieje niestety

      Usuń
  4. bo ta klimatyzacja nie działa i z upału spuchła :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie żyły trzaskają jedna po drugiej, co rusz odkrywam nową, która pękła, takie skubane cholery. Czasami wyglądam jakby mnie ktoś bił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Issa, no co Ty, na nogach? Az tak?
      ja mam tylko pajaczki. A ta gowniana kreska pod skora co boli, nawet nie jest widoczna. Naczytalam sie, ze to moze byc zapalenie zyly poc chemii. Ale zeby 3 lata po? Przeciez przebieglam ponad 1000 kilosow potem i co, dopiero teraz?
      Najbardziej sie wkurzam, ze pewnie nie uslysze diagnozy zaraz jutro, ze bede musiala porobic trylion badan, wydac bilion (nie bilon) kasu i odwiedzic ochnastu specjalistow, zeby uslyszec jakas banalna diagnoze.

      Usuń
    2. na nogach wcale, za to na rękach ciągle :)

      Usuń
  6. Zdrowiej, Aniu! Noga mogła z upału spuchnąć, więc hop ją do góry i okład z lodu :)

    OdpowiedzUsuń