piątek, 13 sierpnia 2010

Przyjemnostki dnia wakacyjnego

Rano

W poludnie

Po poludniu


Wieczorem

Wieczorem zegnalismy Ablaya (po lewej), kuzyna dzieciakow, ktory spedzil u nas czesc wakacji.
Po prawej Minou czai sie na ciasto. Albo swieczki


Pierwsza od prawej, Pani od sprzatania, gotowania, prasowania i kilku innych niechcianych czynnosci...

Swietowalismy po zmroku, bo ...
Ramadan sie zaczal!!! Glowa rodziny posci od switu do nocy. Oj bedzie sie dzialo :):):)

1 komentarz:

  1. wybacz, ale to coś "w południe" wyglada jak resztki przemiany materii :)))

    OdpowiedzUsuń