środa, 30 marca 2011

Co na urodziny

Ma sie to szczescie, ze matke bole porodowe dopadly w prima aprilis. Lubie sobie wyobrazac, ze z wydaniem mnie na ten padol dotrwala do polnocy sila woli, by mi obciachu nie robic. W dowodzie mam date urodzenia 2 kwietnia.

Tak samo jak Marciocha.
Pamietasz kochana nasze wspolne urodziny tutaj?

Wyspa Caraban u ujscia rzeki Casamance, na poludniu Senegalu. W przeszlosci wazna faktoria; z palacem, kosciolem, brukowanymi uliczkami. Z dawnej swietnosci zostaly ruiny, palac przeksztalcony w hotel i uroczy cmentarz. Ale wiejskie chaty kryte sloma nadal karnie stoja wzdluz prostych linii wyznaczonych w przeszlosci przez kolonizatorow. Moja biegowa kolezana inzynier, powiedziala mi dzisiaj na porannym bieganiu, ze jutro wlasnie tam leci, bedzie pomost dla statkow budowac.
Ech, my tez tam kiedys wrocimy...

To moje ostatnie urodziny z 3 na poczatku. Ech...
Mysle nad prezentam. Chyba chcialabym cos biegowego. Moze rozowy kusy komplecik? hehehe

2 komentarze:

  1. Kochana, pamiętam to miejsce, gdzie świętowałyśmy wspólnie okoliczność ważną :) Wrócimy tam, zdecydowanie tak. Może na Twoją okrągłą rocznicę a moje krzesełko?

    Hehe, moja mama też się bardzo starała, żeby mi obciachu nie narobić. Bała się o to, że urodzę się jeszcze 1 kwietnia. Tak sie starała, że urodziła mnie 3 godziny po północy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania i Marciocha w związku z Waszymi urodzinami przesyłam moc życzeń najlepszych już dzisiaj, bo jutro..wiadomo;)o mało co byście się załapały, gdyby mamusie się nie sprężyły:))
    Przesyłam coś jeszcze z urodzinami związane:
    ...Weźcie ostatnie dwie cyfry roku, w którym się urodziłyście, dodajcie swój wiek w tym roku i wynik będzie wynosił zawsze 111 dla każdej!!!...ale i także dla WSZYSTKICH!wypróbowałam na znajomych oraz rodzinie.
    Na przykład: Piotrek urodził się w 1957 r., w tym roku skończy 54 lata: Zatem 57+54=111.
    Anka urodziła się w 1974, w tym roku skończy 37 lat: 74+37.= 111
    Czary jakieś czy co??
    Pozdrawiam i dużo prezentów życzę:))

    OdpowiedzUsuń