Misternie zaplanaowane przygotowania do podrozy (a jakze, mozna zaplanowac planowanie) oczywiscie szlag jasny trafil. Zakupy, wymiana pieniedzy, prezenty,w szystko w ostatnim dniu. Upatrzony sklep zamkniety, kantory bez eurasow (czyzby sie w zonie CEFA szykowala jakas dewaluacja, ze cala waluta wykupiona?), objazdy w centrum, brak mango - skonczyly sie tydzien temu. Jak zawsze przed podroza rozsiewam czarowna atmosfere wk..a. Dzieciaki chowaja sie po katach, nawet kot zszedl mi z drogi, Pan Ha probuje piers wypinac i dyskutowac, ale zaraz go zmiote z drogi, ech, a moze sie przytule i rozplacze :(
Jestem za malo elastyczna, zbyt wiele spraw mnie denerwuje.
Usiade, odpoczne, podumam.
Tak, zadumalam sie nad hormonami. Wziac jedno opakowanie, czy dwa?
popłacz sobie na ramieniu pana Ha i zapakuj dwa opakowania. Najwyżej będzie na zakąskę, gdyby wszystko inne wywiało z lodówki. Przecież wszyscy straszą kryzysem!
OdpowiedzUsuńzycze Ci bezpiecznej podrozy oraz radosnego wizytowania Ojczyzny
OdpowiedzUsuńtroche zazdroszcze, nawet wiecej niz troche :)
tez życzę miłej podróży i oby jak najwięcej rzeczy zaplanowanych poszło po Twojej myśli (te niezaplanowane niech będą miłymi niespodziankami) :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ten blog jest tak beznadziejny, że dziw mam, że ktoś to czyta.blebleblablabla i bleblebleblablabla
OdpowiedzUsuńAniu, Czekamy tu na Ciebie w Ojczyźnie. Ja teraz w Wawie pomieszkuję moze udałoby się nam spotkac?
OdpowiedzUsuńWszystko Ci się uda, bo masz ogromne samozaparcie.
Luika
http://mamczerniaka.blog.pl/
na pewno się uda pozdrawiam trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńa jak to jest, ze hormony wciera się w nogę i to działa? przeciez tam gruba skóra jest. spodziewałabym sie raczej, ekhem, w postaci irygacji, gdzie naskórek delikatny.
OdpowiedzUsuńcuda, normalnie cuda ta farmaceutyka dzisiejsza.