wszyscy blogowi biegacze, albo raczej biegowi blogowicze dostaja za darmoche buty do testowania, a ja nie??? Nawet jesli na tej stronie nie ma zadnego posta o bieganiu, to przeciez ja tez pisze bloga biegowego, nie?
marciosz, ostatnio nie bardzo Anuisiu, dziekuje, wzajemnie, choc spoznione Joanno, dziekuje, za duze beda Marinna, e, chyba nieee, to jest bardzo fajna motywacja, przeciez buty mozna se kupic, ale jak trza o nich popisac i poprzygladac sie, to sie czlek przyklada i mozg do skarpetki wklada :D
piszesz
OdpowiedzUsuńWsołych świętów. Niech Ci jajka Wielkie będą! Jak wygladają święta w Senegalowie?
OdpowiedzUsuńmogę dać Ci moje, chcesz?
OdpowiedzUsuńBo ich wyobraźnia ponosi bardziej niż te buty mają. No i lubią jak im ktoś zazdrości.
OdpowiedzUsuńmarciosz, ostatnio nie bardzo
OdpowiedzUsuńAnuisiu, dziekuje, wzajemnie, choc spoznione
Joanno, dziekuje, za duze beda
Marinna, e, chyba nieee, to jest bardzo fajna motywacja, przeciez buty mozna se kupic, ale jak trza o nich popisac i poprzygladac sie, to sie czlek przyklada i mozg do skarpetki wklada :D
Ja ci swoich nie oddam :) czekają na swój wielki moment!
OdpowiedzUsuńAlleluja !!!!!
OdpowiedzUsuńI jesteś biegaczką nawet bez tych "testowych" butów i to najlepszą jaką znam
;*****
http://mamczerniaka.blog.pl
Luiko, snif, dziekuje
OdpowiedzUsuńPolu, i bdb, tylko zeby nie skruszaly :p
i tak pewnie za duze