jak licho.
A stało się to tak.
Jechałam w piątek na spotkanie. Ostatnia nawrotka na mini-rondzie i ... czuję, że coś klapie. No to warning włączyłam i dokulałam się do pierwszego zjazdu. Tylna prawa opona, jak po ataku lwa. Cóżem Ci zawiniła, zołzo jedna?! Najpierw księżycem po oczach, wczoraj oponą...
Ale nic to. Przewidziałam, ubrałam się na spotkanie niestosownie, za to bardzo odpowiednio do wymiany koła, w bojówki. Rach, ciach, śruby poluzowane, lewarek, śruby do końca, koło, wyjmuję zapasowe i .... no tak, dzisiaj leżę i kwiczę z bólu.
Ostatecznie robotę dokończył znajomy. Po kie lichi sama się za to zabierałam? Co znowu chciałam sobie i innym udowodnić?
dzielna jestes, ze sie za to sama zabralas.
OdpowiedzUsuńnie Maz w 7 mcy ciazy uczyl jak to zrobic "zebys potem na drodze jak ten jelop nie stala i nie czekala na pomoc"
jak mnie spotkalo to nieszczescie (w drodze do przedszkola po odbior potomka) to nie mialam sily srub odkrecic. jakis mily, przystojny motocyklista sie zatrzymal i wymienil...
Twoja postawa prawidlowa.
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj mam wrazenie, ze kregoslup mi sie zbil i mam 5 cm mniej
ałć
Ja do dzisiaj, mimo lat 44 nie potrafię :(
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że mi się to zawsze dzieje w okolicach naszego miasta.
Ja po prostu wtedy wykręcam jego numer i proszę aby przyjechał...
Wczoraj baba wjechała w mój tył...pierwsza reakcja? zadzwonić do K...
Czyżby Li zablokowała bloga? Nie potrafię wejść...pomocy!!!
o proszę - ja ten sam wiek i też czekam na pomoc;) Nie wszystko muszę;))
UsuńNa razie raz złapałam(tfu tfu) i dzwoniłam po męża - marudził,dopóki mu nie przypomniałam,że jabłecznika jedna sobie nie upiecze;)
Ania, no faktycznie, wyskakuje "blog chroniony"; no ciekawe, zobaczymy co jutro bedzie
OdpowiedzUsuńPewnie się babka na imprezie upiła ;)
OdpowiedzUsuńJa gdzieś tam w czeluściach chyba mam to niej adres emailowy, ale tak bardzo nie chce mi się szperać...
ja mam 39 i tez nie potraffiem, a poza tym na darmo 2 razy za mąz nie wychodziłam...
OdpowiedzUsuńTyś kobietka drobnej postury, a tu potrzebna jest krzepa.
OdpowiedzUsuńOd bojówek lepszym ubrankiem jest uśmiech pogodny i takiego uśmiechu życzę w nadchodzącym tygodniu.
i tak żeś silna!
OdpowiedzUsuńno i oczywista samodzielna- udowodniłaś- więcej już nie musisz!
ta, a dzisiaj z grymasem bólu, oddalam się w stronę pogotowia. Ruszać się nie mogę.
OdpowiedzUsuńBiedna! Podziwiam, bo ja bym się za zmienianie opony nie brała. Mogę oleju dolać i zatankować benzynę ;)
OdpowiedzUsuń